DAVID ARNOLD & MICHAEL PRICE - SHERLOCK (2010-2017)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
kiedyśgrześ
+ W.A. Mozart +
Posty: 5928
Rejestracja: sob lip 09, 2011 12:05 pm

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#16 Post autor: kiedyśgrześ » czw sty 26, 2012 00:31 am

DanielosVK pisze:Że niby co? Arnold też poszedł w gypsy? :mrgreen:
Za bardzo spodobał mu się koncept tych nowych Bondów z Craigiem, żeby grać muzykę bez użycia muzyki :) Poważnie to ja kiedyś lubiłem to jego granie, tematy mi się podobały, jakieś zabawy z orkiestrą, nie wiem gdzie się to wszystko podziało :cry:

EDIT: http://www.youtube.com/watch?v=jEmKAdKHfdI
Obrazek

Mefisto

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#17 Post autor: Mefisto » wt sty 31, 2012 14:14 pm

Jam słuchał - fajna sprawa, ale bez większego szału. Najlepsze momenty to oczywiście temat główny w roli muzyki akcji. Szkoda jedynie, że tak często jest wałkowany.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#18 Post autor: Adam » wt sty 31, 2012 20:31 pm

dobra płyta.. doprawdy dobra płyta. a moje psy gończe mi doniosły że ponoć w drugim sezonie muza była lepsza i bardziej wyrazista. ciekawym zatem drugiego wolumu. Arnold po raz kolejny udanie nie splamił nazwiska 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Ghostek
Hardkorowy Koksu
Posty: 10218
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
Kontakt:

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#19 Post autor: Ghostek » pn lut 20, 2012 19:05 pm

Nie przesadzałbym z tą krytyką muzyki w serialu. Pod tym względem byłbym skłonny dać nawet 4/5. Sprawuje się całkiem porządnie, mimo że całkiem daleko jej do oryginalnego tworu.
Apropos oryginalności... Arnold i Price ostro poszli w ślady Zimmera w jego Szerlokach. Trochę irytuje to na początku, ale idzie wytrzymać. Odrobina ambientu już w pierwszym odcinku zmywa przykre zaskoczenie.
Płyta nie robi wielkiego szału i chyba często nie będzie przeze mnie zamęczana. ;)
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#20 Post autor: Adam » pn lut 20, 2012 19:36 pm

ponoć w 2 sezonie jest jeszcze lepsza muza 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23247
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#21 Post autor: Mystery » wt lut 28, 2012 16:27 pm

Adam pisze:ponoć w 2 sezonie jest jeszcze lepsza muza 8)
Sweet Mother of God... jeszcze nudniejsze od jedynki, smęty niemiłosierne, ani jednego dobrego kawałka, 1.5/5.0

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23247
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#22 Post autor: Mystery » wt lut 28, 2012 16:30 pm

DanielosVK pisze::mrgreen:
No może trochę przesadziłem, "Prepared to do Anything" daje nawet radę (przynajmniej pierwsza połowa :wink: )

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#23 Post autor: Paweł Stroiński » wt lut 28, 2012 16:47 pm

Miło wiedzieć, aż muszę przesłuchać pierwszy sezon, by namierzyć te kopie z Zimmera, o których dość powszechnie się mówi w przypadku tego score.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23247
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#24 Post autor: Mystery » wt lut 28, 2012 17:08 pm

Paweł Stroiński pisze:Miło wiedzieć, aż muszę przesłuchać pierwszy sezon, by namierzyć te kopie z Zimmera, o których dość powszechnie się mówi w przypadku tego score.
Takie to kopiowanie Zimmera, jak Morricone przez Zimmera, po prostu brzmienie utrzymane w podobnej manierze z użyciem tego "Cimbalomu" i w sumie nie było tu nic dziwnego, gdyby nie były to akurat dwa Sherlocki :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#25 Post autor: Adam » wt lut 28, 2012 17:26 pm

ja się opierałem na tym co mówili fanboje serialu. ja go w ogóle nie oglądałem. album z 1 sezonu był znośny choć monotonny. ot 3/5 obniżone za powtórki. co do dwójki jak posłucham to się wypowiem.
#FUCKVINYL

Mefisto

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#26 Post autor: Mefisto » wt lut 28, 2012 19:15 pm

eee, Myster przesadza - źle nie jest; może faktycznie więcej smętów, ale muzyka zdecydowanie bardziej nastawiona jest tu na budowanie napięcia, niż - jak w jedynce - akcji.

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23247
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: DAVID ARNOLD - SHERLOCK (2010-2011)

#27 Post autor: Mystery » wt lut 28, 2012 23:18 pm

Adam pisze:Myster fejl :(
Raczej Arnold :P Że, też jeden z moich ulubionych kompozytorów lat 90 robi teraz takie rzeczy :(

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: DAVID ARNOLD & MICHAEL PRICE - SHERLOCK (2010-2013)

#28 Post autor: Adam » ndz maja 26, 2013 13:37 pm

zbliża się 3 sezon. ma wyjść też score 8)
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58231
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: DAVID ARNOLD & MICHAEL PRICE - SHERLOCK (2010-2013)

#29 Post autor: Adam » sob sie 03, 2013 16:36 pm

pojawił sie zwiastun 3 sezonu - wklejać nie mogę bo regulamin :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13571
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: DAVID ARNOLD & MICHAEL PRICE - SHERLOCK (2010-2013)

#30 Post autor: Kaonashi » sob sie 03, 2013 16:41 pm

Trza założyć temat w "filmach" o zwiastunach i po problemie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

ODPOWIEDZ