FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

[Adam]

o, nie wiedziałem że jest coś takiego.

[hp_gof]

Sobotni koncert Ennio w Łodzi to ostatni koncert w Polsce w jego karierze. Także ten... Idę na pewno Jeśli ktoś nie był, to uprzedzam. Oczywiście może to być ściema i kiedyś jeszcze do jakiegoś koncertu dojdzie, ale nie spodziewałbym się tego, biorąc pod uwagę wiek kompozytora. Ponawiam pytanie: ktoś się wybiera?
http://muzyka.onet.pl/koncerty/ennio-mo ... zem/sz4vsn

PS. Tak się zastanawiałem, który to koncert Ennia w Polsce, w końcu doczekałem się odpowiedzi: ósmy

Wcześniej występował w Warszawie (2000, 2010), w Gdańsku (2009), we Wrocławiu (2016) i trzykrotnie w Krakowie (2007, 2015, 2017).

[Krelian]

No ale serio, że nigdzie nie ma transmisji z tegorocznej Hollywood in Vienna, z tego co widzę parę zgniataczy było

[Kaonashi]

Sobotni koncert Ennio w Łodzi to ostatni koncert w Polsce w jego karierze. Także ten... Idę na pewno Jeśli ktoś nie był, to uprzedzam. Oczywiście może to być ściema i kiedyś jeszcze do jakiegoś koncertu dojdzie, ale nie spodziewałbym się tego, biorąc pod uwagę wiek kompozytora. Ponawiam pytanie: ktoś się wybiera?
http://muzyka.onet.pl/koncerty/ennio-mo ... zem/sz4vsn

No ciekawe, generalnie już ten lutowy miał być ostatni.

[hp_gof]

No ciekawe, generalnie już ten lutowy miał być ostatni.

Widocznie jest jeszcze parę biletów do sprzedania Poza tym Ennio bardzo chciał, żebym był na jego koncercie, więc zmienił zdanie

[Kaonashi]

Może po trasie koncertowej wróci w końcu do pisania score'ów. Ostatni dzwonek.

[hp_gof]

Ennio wczoraj wymiótł Praktycznie pełna Atlas Arena (ok. 10 tys. osób), ludzie skupieni, wsłuchani, owacje na stojąco, trzy bisy, ludzie zachowywali się przyzwoicie, za bardzo nie fotografowali, nie filmowali, nie obżerali się, nie gadali, nie wychodzili przedwcześnie Ennio tradycyjnie nic nie mówił, nie zapowiadał, nie szpanował, muzyka obroniła się sama. Świetne kawałki, pięknie zagrane, różnorodne, były zarówno hity, jak i mniej znane kompozycje. Świetne wokalistki. Lista utworów w Krakowie była podobna waszym zdaniem?

LIFE AND LEGEND
The Untouchables (Nietykalni)
Deborah's Theme (Dawno temu w Ameryce)
Baaria (Baaria)

SCATTERED SHEETS
Chi Mai (Zawodowiec)
H2S (H2S)
Metti, una sera a cena (Miłosny krąg)
Love Circle (Miłosny krąg)
Cinema Paradiso (Cinema Paradiso)

THE MODERNITY OF MYTH IN SERGIO LEONE'S CINEMA
Man with a Harmonica (Pewnego razu na Dzikim Zachodzie)
The Fortress (Dobry, Zły i Brzydki)
The Good, the Bad and the Ugly (Dobry, Zły i Brzydki)
The Ecstasy of Gold (Dobry, Zły i Brzydki)

NOSTROMO
For Emilia (Nostromo)
The Tropical Variation (Nostromo)
The Silver of the Mine (Nostromo)

***PRZERWA***

THE HATEFUL EIGHT
Stage Coach To Red Rock (Nienawistna Ósemka)

SOCIAL CINEMA
La Luz Prodigiosa (Cudowne światło)
The Battle of Algiers (Bitwa o Algier)
Sacco e Vanzetti (Sacco e Vanzetti)
Investigation of a Citizen Above Suspicion (Śledztwo w sprawie obywatela poza wszelkim podejrzeniem)
Sostiene Pereira (... twierdzi Pereira)
The Working Class Goes to Heaven (Klasa robotnicza idzie do raju)
Casualties of War (Ofiary wojny)
Abolisson (Queimada)

THE MISSION
Gabriel's Oboe (Misja)
Falls (Misja)
On Earth as it is in Heaven (Misja)

BIS#1 Ribellione (Baaria)
BIS#2 The Ecstasy of Gold (Dobry, Zły i Brzydki)
BIS#3 Abolisson (Queimada)

A tutaj kilka fotek z profilu organizatora:




https://www.facebook.com/prestigemjm/po ... 9581022299

Aaaaaaaaaaa, i na koniec moje trzy ulubione fragmenty recki z GW

Do Łodzi Ennio Morricone trafił w ramach tournee "60 Years Of Music". Maestro podsumowuje nim swoją karierę. Znawcy podkreślali, że może być to ostatnia wizyta mistrza w Polsce. Stąd też ogromne zainteresowanie sobotnim koncertem. Większość miejsc była wyprzedana, a w hali mogło się bawić nawet dziesięć tysięcy osób. Na pewno zaś więcej niż na ostatnim łódzkim koncercie innego kompozytora muzyki filmowej - Hansa Zimmera.

Wszyscy śledzili jego ruchy: oczarowani, w skupieniu i z pochowanymi telefonami (przynajmniej w większości, co nie zdarza się często na koncertach). Żeby pozyskać ich uwagę, Maestro nie potrzebował telebimów, na których wyświetlane byłyby wizualizacje, dynamicznej gry świateł, czy solistów z przerośniętym ego. W porównaniu ze wspomnianym już Zimmerem i jego hollywoodzkim przepychem, na tym koncercie "nic się nie działo". A jednak to każdy gest Morricone, każda jego kompozycja nagradzana była owacją na stojąco.

Jak przystało na 90-latka, który na estradzie spędził 60 lat, Morricone przygotował program ukazujący całe spektrum swoich kompozytorskich możliwości. W przeciwieństwie do gawędziarza Zimmera, nie zabrał głosu ani razu. Nie tłumaczył utworów ani nie sypał anegdotami z planów. Przez cały koncert siedział plecami do publiczności, co rusz rzucając instrumentalistom "groźne" spojrzenia znad pulpitu. Czuć było, że trzyma wszystko w ryzach.

http://lodz.wyborcza.pl/lodz/7,35136,22 ... okLodzLink

[Krelian]

Moim zdaniem wychodzi na to, że setlista była lepsza niż w Kraku.

[Kaonashi]

Lista utworów w Krakowie była podobna waszym zdaniem?

Jest trochę różnic, np. w Łodzi było Nostromo, Sacco i Vanzetti, w Krakowie dajmy na to Vatel i Dziedzictwo Ferramonti. Ale szlagiery poleciały w większość te same.

[Kaonashi]

Moim zdaniem wychodzi na to, że setlista była lepsza niż w Kraku.

Tak, na pierwszy rzut się może się taka wydawać, ale wrażenia z koncertu, a sucha setlista, to nie to samo. Pasowałoby spytać o zdanie kogoś, kto był na obydwu koncertach.

[Krelian]

Moim zdaniem wychodzi na to, że setlista była lepsza niż w Kraku.

Tak, na pierwszy rzut się może się taka wydawać, ale wrażenia z koncertu, a sucha setlista, to nie to samo. Pasowałoby spytać o zdanie kogoś, kto był na obydwu koncertach.

Pewnie nie ma takiego forumowicza

[hp_gof]

Ja byłem tylko na jednym jego koncercie, ale cieszę się, że się załapałem Bo w lutym jakoś nie wyszło. Teraz ciekawe, czy koncerty JNH się odbędą, bo prawie nic się nie sprzedało... a tylko nieco ponad miesiąc został... Szkoda tylko, że JNH pokrywa mi się z Gwiezdnymi Wojnami w Atlas Arenie

[bladerunner22]

Ja byłem tylko na jednym jego koncercie, ale cieszę się, że się załapałem Bo w lutym jakoś nie wyszło. Teraz ciekawe, czy koncerty JNH się odbędą, bo prawie nic się nie sprzedało... a tylko nieco ponad miesiąc został... Szkoda tylko, że JNH pokrywa mi się z Gwiezdnymi Wojnami w Atlas Arenie

Ci lekarze rezydenci to chyba nie maja tak źle, bo ciągle chodzą na koncerty

[Adam]

Benjamin Wallfisch will be a special guest of the Film Music Prague 2018. On 19th April, he will conduct The City of Prague Philharmonic Orchestra and choir. Program includes Blade Runner 2049, It, A Cure For Wellness, Hidden Figures as well as Inception, Interstellar and many more.

http://filmmusicprague.com/tickets/?lang=en

[Wawrzyniec]

A Inception i Interstellar to z jakiej racji? Plus ciekawe jak będzie zamierzał wykonywać Blade Runnera?