FMF i inne Festiwale Muzyki Filmowej oraz Koncerty

[Krelian]

No to do tablicy zgłasza się drugi frajer. W dodatku nie oglądający serialu (i chyba już nie muszący po koncercie )

[Adam]

Ale kto powiedział że ci co byli, to frajerzy ? ja napisałem że mnie do tego koncertu w 50% ciągnęła ta epicka scena i to co zobaczyłem na nagraniach z USA. I gdyby nie inne koncerty które wypadły za granicą na które trzeba hajs, to bym pojechał SPECJALNIE te 600 km w 2 strony i spalał PB95 żeby Ramina zobaczyć. I miałem jechać! ALE gdybym wlazł do tej Atlas Areny i to zobaczył, to bym się straszliwie wkurwił. Oj strasznie.. Co innego gdyby to było w swoim mieście na miejscu bez kosztów dojazdu (który podwajał mi cenę biletu!!)... Reklamowali tą trasę właśnie TĄ sceną, ona była w trailerach, o niej były one-linery... Płacimy ciężką kasę za bilety, a to po prostu była ściema... Hans Zimmer w Tauron Arenie! Jednak nie, tylko na sali gimnastycznej, no ale przecież jest Zimmer na scenie prawda? To jest tak jakby ktoś jechał daleko na kogoś koncert a na miejscu okazało się że odbędzie się on w znacznie gorszym miejscu, albo bez głównego bohatera... I ciesze się że mnie ominęło to wkurwienie ALE NIE cieszy mnie że nie mogłem być na tym koncercie.

[hp_gof]

No już nie dramatyzuj z tymi wyjazdami, bo gadasz jakby Łódź była na drugim końcu świata... A ja zapierdalam do Krakowa 1-2 razy do roku i nie narzekam Pociągiem to się jedzie nieco ponad 2,5 godziny (choć zależy też którym).

[Wawrzyniec]

Serce bije mi coraz szybciej i coraz bardziej się denerwuję, budzę się w nocy. Niedawno wybudziłem się w nocy i normalnie wstałem i pobiegłem do komputera, gdyż mi się śniło, że przespałem wyprzedaż biletów na koncert Johna Williamsa. Dowiedziałem się też trochę jak to jest z tymi Membersami w Wiedniu, którzy mogą wcześniej kupować bilety i już wiem jaka jest różnica w Wiedniu między normalnymi biletami, a dla Members I jak chcę to to też mogę zostać Membersem za jedyne 80 Euro na rok i wtedy mam lepszy dostęp na koncerty itd.
I teraz pytanie, czy wpłacać 80 Euro więcej, aby łatwiej zdobyć bilety na jeden koncert?
Gdyż raczej co tydzień na koncerty do Wiednia nie będę się wybierał, ani nie zamierzam się przeprowadzać.

[Adam]

80 ojro za możliwośc jedynego w życiu koncertu Johna to jak za darmo

[hp_gof]

Wawrzek, oszczędź 80 euro, przecież i tak Ci się nie uda

[Adam]

[Wawrzyniec]

80 ojro za możliwośc jedynego w życiu koncertu Johna to jak za darmo

Nie no 80 Euro za bycie Membersem, plus normalna opłata za bilet. I z tego co ja widze, to są chyba dwa koncerty, a więc może większe szanse. Ale z drugiej strony hp_gof pewnie ma rację.

[Adam]

a weźże bądź facetem, a nie maziaj się zanim cokolwiek się jeszcze wydarzyło jak te 80 ojro dają gwarancję na bilet + jego cena, to się nie zastanawiaj.

[Wawrzyniec]

A czy właśnie dają gwarancję to nie wiem, ale możesz rzeczywiście zaszaleję. Zresztą na zupkach w proszku też da się żyć.

[hp_gof]

Arnoldzik, czekamy

[Adam]

wciąż go nie ma na liście a po twicie widze że siedzi we Włoszech teraz

[hp_gof]

Dzisiaj o 18.00 mają w radiu newsy jakieś podawać. Zobaczymy.

[Adam]

pewnie taki że nazwali sale w ICE imieniem Phendherecky'ego jakby to kogoś obchodziło

[galljaronim]

80 ojro za możliwośc jedynego w życiu koncertu Johna to jak za darmo

Nie no 80 Euro za bycie Membersem, plus normalna opłata za bilet. I z tego co ja widze, to są chyba dwa koncerty, a więc może większe szanse. Ale z drugiej strony hp_gof pewnie ma rację.

No ja membersem nie jestem, a na koncert jadę[emoji6] Oczywiście to kwestia szczęścia, a jeśli szanse po wpłaceniu tych 80 ojro wzrastają, to czemu nie spróbować.