Muzyka do Horrorow!!!!

[Thedues]

Hellraiserki porwał mi niestety herbatnik łódzki:/

Co do Carpentera to z pewnością wezmę sie za jego dokonania;)

A pamiętacie niezły horror Mgłę albo They Live=)?? to były znakomite horrory;)

[Koper]

They Live to raczej takie specyficzny, niskobudżetowy thrilelr science-fiction. The Fog to mam nawet na starym VHS-ie. Całkiem, całkiem. Fajny motyw przewodni.

PS: I co to znaczy, że ci porwał Hellraiserki?

[Tomek]

They Live to raczej takie specyficzny, niskobudżetowy thrilelr science-fiction. The Fog to mam nawet na starym VHS-ie. Całkiem, całkiem. Fajny motyw przewodni.

PS: I co to znaczy, że ci porwał Hellraiserki?

"Oni żyją" - niesamowity klimat, popieram. A muzyka - fajny motywik na gitarkę, Carpenter ma niesamowitą smykałkę do chwytliwych tematów , trochę tak w stylu "Łowców wampirów"

[Flaco]

Ja bym wyróżnił mniej znane aczkolwiek znakomite soundtracki do filmów grozy :

- Don't Look Now ( Pino Donaggio )
- Cat People ( Giorgio Moroder )
- Who Saw Her Die ( Ennio Morricone )
- Bird With the crystal plumage ( Ennio Morricone )
- Profondo Rosso ( Goblin )
- Inferno ( Keith Emerson )
- Carrie ( Pino Donaggio )
- Wolf ( Ennio Morricone )
- Case of the bloody Iris ( Bruno Nicolai )
- Quien puede matar a un Nino ? ( Waldo De Los Rios )
- Santa sangre ( Simon Boswell )
- Cannibal Holocaust ( Riz Ortolani )

Zresztą tu jest fajna stronka z soundtrackami ( głównie z lat 60 i 70 )
w tym cała masa scieżek dzwiękowych z filmów grozy

http://www.moviegrooves.com/shop/by_genre/horror.htm