RAMBO - najlepsza muzyczna odsłona

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.

Rambo. Która partytura jest najlepsza?

Rambo 1 - Jerry Goldsmith
1
6%
Rambo 2 - Jerry Goldsmith
11
69%
Rambo 3 - Jerry Goldsmith
1
6%
Rambo 4 - Brian Tyler
3
19%
 
Liczba głosów: 16

Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
dziekan
James Newton Howard
Posty: 3782
Rejestracja: śr lis 18, 2009 19:32 pm

#16 Post autor: dziekan » czw kwie 29, 2010 22:28 pm

Adam Krysiński pisze:no Zimmera nie było to nie miałeś za dużego wyboru przecież :P
:P

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58208
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#17 Post autor: Adam » czw kwie 29, 2010 22:29 pm

Wawrzyniec pisze:A w ogóle jakby to nie ja pisałem monologi na temat Tylera i je świetlanej przyszłości :wink:
wspomnisz moje słowa za 10 lat.. jak Hansu będzie w papuciach na karaibach siedział i pływał w kasie zarobionej na lamerach z rcp :) a Brian Tyler bedzie wtedy robił mega filmy!
#FUCKVINYL

Turek

#18 Post autor: Turek » czw kwie 29, 2010 22:57 pm

http://www.youtube.com/watch?v=8ZwuJnim6uA



Kto dziś pisze coś takiego? Aż łezka się w oku kręci.

Awatar użytkownika
dziekan
James Newton Howard
Posty: 3782
Rejestracja: śr lis 18, 2009 19:32 pm

#19 Post autor: dziekan » czw kwie 29, 2010 22:59 pm

Turek pisze:http://www.youtube.com/watch?v=8ZwuJnim6uA



Kto dziś pisze coś takiego? Aż łezka się w oku kręci.
Geniusz.

Turek

#20 Post autor: Turek » czw kwie 29, 2010 23:04 pm

A wiecie co jest najlepsze w scorach Goldsmitha do Rambo? Muzyka się nie gubi pod obrazem. Jest bardzo intensywna, wyraźnie ją słychać jest równorzędnym bohaterem. W dzisiejszych czasach actionscore’y chowają się za efektami dźwiękowymi i musimy się ich dosłuchiwać gdzieś w tle. Zaś w serii Rambo muzyka nie ginie, co więcej, jest praktycznie na pierwszym planie.

Awatar użytkownika
dziekan
James Newton Howard
Posty: 3782
Rejestracja: śr lis 18, 2009 19:32 pm

#21 Post autor: dziekan » czw kwie 29, 2010 23:24 pm

Turek pisze:A wiecie co jest najlepsze w scorach Goldsmitha do Rambo? Muzyka się nie gubi pod obrazem. Jest bardzo intensywna, wyraźnie ją słychać jest równorzędnym bohaterem. W dzisiejszych czasach actionscore’y chowają się za efektami dźwiękowymi i musimy się ich dosłuchiwać gdzieś w tle. Zaś w serii Rambo muzyka nie ginie, co więcej, jest praktycznie na pierwszym planie.
Ma Pan racje Panie Turek,ale wlasnie wszystko zalezy od filmu.Tak mi sie wydaje,ale moge nie miec racji.
W Conanie też muzyka odgrywa bardzo ważną funkcje :wink:

Teraz za dużo jest tych przesadzonych filmów z nadmiarem efektów a muzyka też przez to staje sie takim dziwnym eksperymentem jak u Zimmera,ale w tym przypadku do zaakceptowania :wink:
Kiedyś było lepiej....
Ostatnio zmieniony pt kwie 30, 2010 02:17 am przez dziekan, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Wojteł
John Williams
Posty: 9827
Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody

#22 Post autor: Wojteł » pt kwie 30, 2010 00:46 am

dziekan pisze:
Turek pisze:http://www.youtube.com/watch?v=8ZwuJnim6uA



Kto dziś pisze coś takiego? Aż łezka się w oku kręci.
Geniusz.
Obrazek

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

#23 Post autor: muaddib_dw » pt kwie 30, 2010 08:17 am

Ja natomiast najbardziej cenie część pierwszą First Blood za ten niesamowity klimat zahaczający czasem o mistycyzm i grozę niczym z Poltergeista. http://www.youtube.com/watch?v=tEYf5wZC ... re=related
Najprostszy w formie soundtrack ze wspaniałym tematem głównym http://www.youtube.com/watch?v=ztFfXVI4 ... re=related - klasyk.
Zaraz potem stawiam część 3 za liryzm i niesamowite klimaty związane z Afganistanem.
2 odsłona jest ostatnia - jest dowodem jak powinien wyglądać action score lecz najrzadziej jej słucham, może sie starzeje i bum bang mnie już mniej rajcuje :lol:
Pracę Tylera przemilczę.

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58208
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#24 Post autor: Adam » pt kwie 30, 2010 09:13 am

a ja bede tu Tylera bronił bo płyta jest fakt za długa ale Rules engagement czy finałowa bitwa to cudo imo, no i jeszcze super aranżacja tematów goldsmitha. 4/5 bym dał - minus za dlugosc plyty i momentami sciane dzwieku..
#FUCKVINYL

Turek

#25 Post autor: Turek » pt kwie 30, 2010 09:50 am

Dokładnie. No Rules of Engagement, Hunting Mercenaries, The Compound, The Rescue, Battle Adagio i świetne aranżacje tematów Goldsmitha robią wrażenie. Oczywiście do Jerry'ego się to nie umywa, ale biorąc pod uwagę współczesną muzykę akcji w stylu RCP, Tyler daje radę

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58208
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

#26 Post autor: Adam » pt kwie 30, 2010 09:53 am

Turek pisze:Dokładnie. No Rules of Engagement, Hunting Mercenaries, The Compound, The Rescue, Battle Adagio i świetne aranżacje tematów Goldsmitha robią wrażenie. Oczywiście do Jerry'ego się to nie umywa, ale biorąc pod uwagę współczesną muzykę akcji w stylu RCP, Tyler daje radę
Obrazek
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

#27 Post autor: muaddib_dw » pt kwie 30, 2010 10:40 am

Ja natomiast nie znoszę katowania orkiestry tzw. ściany dźwieku, napierdzielania bez ładu i składu czyli charakterystycznej cechy większości wsółczesnych ścieżek do filmów akcji. Nie słuchałem muzyki z Rambo 4 poza filmem, jedno co mi sie w tej muzie podobało to zacytowany Home Coming Goldsmitha, lecz muzyka akcji taka jaką nam zaserwował Goldsmith juz nie wróci :cry:

Turek

#28 Post autor: Turek » pt kwie 30, 2010 14:00 pm

To radzę posłuchać :)

Awatar użytkownika
muaddib_dw
Zdobywca Oscara
Posty: 3237
Rejestracja: wt lis 24, 2009 16:40 pm
Lokalizacja: Kargowa

#29 Post autor: muaddib_dw » pt kwie 30, 2010 14:15 pm

A posłucham, posłucham :) Bywało już tak, że muzyka na albumie mnie zaskoczyła, kto wie może i tym razem też tak będzie.

Awatar użytkownika
Wawrzyniec
Hans Zimmer
Posty: 33831
Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
Kontakt:

#30 Post autor: Wawrzyniec » sob maja 01, 2010 01:37 am

Adam Krysiński pisze:a ja bede tu Tylera bronił bo płyta jest fakt za długa ale Rules engagement czy finałowa bitwa to cudo imo, no i jeszcze super aranżacja tematów goldsmitha. 4/5 bym dał - minus za dlugosc plyty i momentami sciane dzwieku..
Powinienem się domyślić :roll: Sam zagłosował na Tylera, a na mnie zwala winę :)
#WinaHansa #IStandByDaenerys

ODPOWIEDZ