Strona 15 z 28

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: sob gru 30, 2017 22:40 pm
autor: Adam
czyli dobrze pamiętałem :P więc do tego dodaj z kolejne z 2,3 msc, bo nikt w świat nie puszcza oficjalnej informacji w ten sam dzień, bo wcześniej się dogaduje kontrakt i szczegóły.. no więc bzdury o tym że siedział 1,5 msc można między bajki włożyć.

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: sob gru 30, 2017 22:43 pm
autor: hp_gof
Ale Olek pracuje jednocześnie tylko nad jednym scorem ;) Więc to, że był "zabookowany" wcześniej, a sam film obejrzał w styczniu nie ma żadnego znaczenia. Od listopada do lutego był zajęty pisaniem i nagrywaniem Valeriana.

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: sob gru 30, 2017 22:46 pm
autor: Adam
Tak, z pewnością :mrgreen: zupełnie jak z nauką do matury - eee dopiero za rok, więc siądę na tym miesiąc przed... :roll: miał miesiące wcześniej obejrzany roughcut filmu, scenariusz itd... Nie ma co dyskutować - tak jest z każdym nazwiskiem w tego typu sytuacjach...

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: sob gru 30, 2017 22:56 pm
autor: hp_gof
No dobra, ale on mówi o czasie napisania "fizycznie" tego scoru i o jego nagraniu. I to mogło być półtora miesiąca. Wcześniejsze gadki-szmatki z reżyserem nie są tu aż tak bardzo istotne.

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: sob gru 30, 2017 23:15 pm
autor: Kaonashi
To trochę tak jak z Ifukube. O filmie, do którego będzie zaangażowany, wiedział pewnie z rocznym wyprzedzeniem, a i tak zaczynał pisać score na dwa dni przed premierą. :wink:

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: sob gru 30, 2017 23:28 pm
autor: hp_gof
Przecież większość kompozytorów tej klasy ma zabookowany kalendarz na rok-dwa do przodu, co nie oznacza, że przez ten czas piszą muzę do kilku projektów. Robią jeden film po drugim i na bieżąco nagrywają. A wczesne spotkania z reżyserami/producentami to potraktujmy bardziej jako część biznesowo-logistyczną tego procesu, a nie artystyczną.

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: ndz gru 31, 2017 12:46 pm
autor: Paweł Stroiński
Nieprawda i to niezależnie od tego, co mówią w wywiadach. Hans też mi powiedział w wywiadzie (dowód na portalu), że robi jeden projekt rocznie. Potem dzwonię do niego i pytam, czy pracuje teraz nad Megamind czy komedią Jamesa Brooksa.

"Teraz Megamind. Za komedię wezmę się w nocy".

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: ndz gru 31, 2017 12:57 pm
autor: Wawrzyniec
Na tej zasadzie to Desplat kiedy ma 10 projektów na rok, to musiałby chyba do nich z 10letnim wyprzedzeniem komponować. :P

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: ndz gru 31, 2017 13:06 pm
autor: hp_gof
Hans to Hans, Olek to Olek. Każdy kompozytor ma inne metody pracy.

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: ndz gru 31, 2017 13:48 pm
autor: Adam
Shape wydali w digipaku lub digisleeve - na real foto nie widać czy w wersji z tacką na cd, czy bez.

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: ndz gru 31, 2017 14:01 pm
autor: Paweł Stroiński
hp_gof pisze:
ndz gru 31, 2017 13:06 pm
Hans to Hans, Olek to Olek. Każdy kompozytor ma inne metody pracy.
Nie bądź naiwny. Jak masz dziesięć projektów na rok, to łączysz je. Inaczej roku nie starczy. Pamiętaj, że dochodzą jeszcze sesje nagraniowe, a nie ma chyba score'u Olka, którego sam by nie dyrygował (z czego np. Tyler rezygnował zwłaszcza, jak nie nagrywał w USA). A kompozytor przy sesji (niekoniecznie na samej sesji, bywają przypadki sesji zdalnych, kiedy kompozytor nie może być na nagraniu gdzieś daleko - patrz Incepcja, Targosz i Tina Guo przy Watasze). Doby, tygodnia, miesiąca, roku nie starczy by wszystko ogarnąć przy takiej ilości projektów.

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: ndz gru 31, 2017 14:05 pm
autor: Adam
Paweł Stroiński pisze:
ndz gru 31, 2017 14:01 pm
(z czego np. Tyler rezygnował zwłaszcza, jak nie nagrywał w USA)
tylko w przypadku nagrań z Czechami - robił to Wilson na live-video, bo Brajan do Pragi się nie fatygował.. Marvele i inne rzeczy nagrywane na Abbey dyryguje sam.

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: ndz gru 31, 2017 14:59 pm
autor: hp_gof
Adam pisze:
ndz gru 31, 2017 13:48 pm
Shape wydali w digipaku lub digisleeve - na real foto nie widać czy w wersji z tacką na cd, czy bez.
Czy Ty nauczysz się wklejać linki albo zdjęcia na potwierdzenie swojej tezy? Plus mowa jest o wydaniu amerykańskim czy europejskim? Bo wydaje mi się, że u nas Universal w Europie wydaje wszystkie scory Decci w normalnym plastiku (i oby tak było w tym przypadku).

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: ndz gru 31, 2017 15:50 pm
autor: Paweł Stroiński
Adam pisze:
ndz gru 31, 2017 14:05 pm
Paweł Stroiński pisze:
ndz gru 31, 2017 14:01 pm
(z czego np. Tyler rezygnował zwłaszcza, jak nie nagrywał w USA)
tylko w przypadku nagrań z Czechami - robił to Wilson na live-video, bo Brajan do Pragi się nie fatygował.. Marvele i inne rzeczy nagrywane na Abbey dyryguje sam.
Now You See Me pierwszym dyrygował Allan Wilson też. Tyler tylko tematem i to chyba w teledysku.

Re: The Shape of Water - Alexandre Desplat (2017)

: ndz gru 31, 2017 17:10 pm
autor: Adam
Nic podobnego, oba NYSM nagrywano na Abbey, obie zagrała LPO i obiema dyrygował Brian.
Truth dyrygował częściowo Gordon w Sydney (było live-video), Willson dyrygował w całości Transami Prime i Final Destination 5, częściowo wszystkimi trzema Expendables na współkę z Klemensem i Brianem, Hernando dyrygował całe Standing Up, Klemens całe Paparazi. I tyle. Reszta projektów to w całości dyrygował Brian.

A przynajmniej tak wynika z bookletów. Zresztą to mało ważne tu w tym temacie teraz :P

@HP - nie mogę Ci tu wkleić bo to z priv fb, ale ślepy nie jestem, to wydanie z usa - digipack albo kopertka. oczywiście że w EU może być jewel, ale nie musi :P