JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13578
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#16 Post autor: Kaonashi » wt lis 21, 2017 16:54 pm

Plakat jest podobny.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

Awatar użytkownika
bladerunner22
Zdobywca Oscara
Posty: 2803
Rejestracja: ndz sie 21, 2011 14:16 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#17 Post autor: bladerunner22 » wt lis 21, 2017 18:34 pm

no okładka taka se, ciekawe jak muza :D
Jedna z najpiękniejszych piosenek Lady Pank :

''Zabić Strach''

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58316
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#18 Post autor: Adam » wt lis 28, 2017 09:32 am

Film zbiera świetne opinie i będzie w czołówce do Oscarów - na razie krótkie opinie, bo na recki jest embargo do 6.12 - chwalą Streep (jej najlepsza rola od Prady), zdjęcia Janusza i score Johna. Tutaj zebrane sporo twitów znanych dziennikarzy - https://www.hollywoodreporter.com/news/ ... sm-1062014

Będzie pięknie 8) Szpilberg, czekamy! <3
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#19 Post autor: hp_gof » wt lis 28, 2017 09:42 am

Spielberg od czasu do czasu zdobywa garść nominacji, problem polega na tym, że na nominacjach zazwyczaj się kończy. Ale dobrze, że przynajmniej będzie czego posłuchać :)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58316
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#20 Post autor: Adam » wt lis 28, 2017 09:43 am

hp_gof pisze:
wt lis 28, 2017 09:42 am
problem polega na tym, że na nominacjach zazwyczaj się kończy.
podobnie jak z nomami Olka :P

ten film ma mega nośny temat i aktualny, dlatego dodatkowo będzie pompowany w wyścigu.
#FUCKVINYL

hp_gof

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#21 Post autor: hp_gof » wt lis 28, 2017 09:49 am

Olek od 3 lat już nie dostaje nominacji, teraz Njuman stał się naczelnym Oscar-loserem, który dostaje nomy za wszystko ;)
A na The Post czekam, Meryl nigdy za wiele :D

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58316
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#22 Post autor: Adam » wt lis 28, 2017 09:58 am

akurat Most Szpiegów to obok Bondów najlepszy Tomcio od lat i w pełni zasłużony nom. i pisze to nie fanboj tego twórcy :P

A John ma szanse na podwójną nominację w tym roku :o
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13214
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#23 Post autor: lis23 » wt lis 28, 2017 15:33 pm

...Twierdzą, że pierwsze 30 minut trochę za wolno się rozkręca, ale potem Spielberg robi to, w czym jest najlepszy. Wywołuje wielkie emocje, buduje napięcie, potrafi zainspirować, świetnie prowadzi aktorów i tworzy fascynujący film, który jest artystycznie wybitny, a zarazem jest tzw. crowdpleaser, czyli filmem, który spodoba się widzom.

Dziennikarze nazywają to najważniejszym filmem roku z uwagi na to, jak kapitalnie Spielberg pokazuje dziennikarstwo, jego znaczenie, złe podejście ówczesnego rządu oraz problem seksizmu w miejscu pracy. Choć to prawdziwa historia z lat 70., wielu wie, że rzetelne pokazanie dziennikarstwa oraz konfliktu z rządem w epoce Trumpa jest bardzo ważne dla ludzi i to nie tylko w USA. Niektórzy jednak podkreślają, że choć to ważne kino, na pewno nie najlepsze w 2017 roku. Zapowiadają wiele nominacji do Oscara.
https://naekranie.pl/aktualnosci/czy-cz ... ie-2640204
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Koper
Ennio Morricone
Posty: 26158
Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#24 Post autor: Koper » wt lis 28, 2017 20:27 pm

lis23 pisze:
wt lis 28, 2017 15:33 pm
Dziennikarze nazywają to najważniejszym filmem roku
Oho, pamiętam niedawno jak taki jeden film o niewolniku też był bardzo ważny, jak nie najważniejszy...
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński

Awatar użytkownika
Pawel P.
Metallica
Posty: 1442
Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#25 Post autor: Pawel P. » śr lis 29, 2017 21:56 pm

1. The Papers
2. The Presses Roll
3. Nixon’s Order
4. The Oak Room, 1971
5. Setting the Type
6. Mother and Daughter
7. Scanning the Papers
8. Two Martini Lunch
9. Deciding to Publish
10. The Court’s Decision and End Credits

http://filmmusicreporter.com/2017/11/29 ... k-details/

Awatar użytkownika
Kaonashi
Joe Hisaishi
Posty: 13578
Rejestracja: pt sie 19, 2011 17:36 pm
Lokalizacja: Kraina Bogów

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#26 Post autor: Kaonashi » śr lis 29, 2017 22:01 pm

Tracklista wygląda dobrze.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.

hp_gof

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#27 Post autor: hp_gof » śr lis 29, 2017 22:32 pm

Czas trwania: 40 minut. Solidnie.

Awatar użytkownika
Tomek
Redaktor Kaktus
Posty: 4257
Rejestracja: pn maja 02, 2005 21:43 pm
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#28 Post autor: Tomek » śr lis 29, 2017 22:37 pm

Trudno, żeby dziennikarze nie piali z zachwytu nad filmem o dziennikarstwie... :P Niedawno był taki film, też mega-oscarowy, "ważny" i wybitny - Spotlight. Ktoś w ogóle pamięta go jeszcze? :P

Ta przywołana notka jest tak sztuczna, że od razu mi się odechciało tego filmu (wielkie emocje/napięcie/inspiracja/fascynujący/artystycznie wybitny/podoba się widzom/kapitalny/wiele nominacji) a na dokładkę mamy jeszcze anty-Trumpa i #metoo. Dobrze, że Spielberg nie zajął się jeszcze prawami Murzynów i kobiet (homoseksualiści u niego chyba jeszcze nie przejdą - jest i był zbyt pruderyjny jednak). Wór Oscarów bez walki by od razu mu przynieśli.

Co do muzyki - zapowiada się chyba krótki score.
Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58316
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#29 Post autor: Adam » śr lis 29, 2017 23:26 pm

krótki i skromny John. shall see.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: JOHN WILLIAMS - THE POST (2018)

#30 Post autor: Paweł Stroiński » czw lis 30, 2017 03:06 am

Tomek pisze:
śr lis 29, 2017 22:37 pm
Trudno, żeby dziennikarze nie piali z zachwytu nad filmem o dziennikarstwie... :P Niedawno był taki film, też mega-oscarowy, "ważny" i wybitny - Spotlight. Ktoś w ogóle pamięta go jeszcze? :P

Ta przywołana notka jest tak sztuczna, że od razu mi się odechciało tego filmu (wielkie emocje/napięcie/inspiracja/fascynujący/artystycznie wybitny/podoba się widzom/kapitalny/wiele nominacji) a na dokładkę mamy jeszcze anty-Trumpa i #metoo. Dobrze, że Spielberg nie zajął się jeszcze prawami Murzynów i kobiet (homoseksualiści u niego chyba jeszcze nie przejdą - jest i był zbyt pruderyjny jednak). Wór Oscarów bez walki by od razu mu przynieśli.

Co do muzyki - zapowiada się chyba krótki score.
Niekoniecznie jest zbyt pruderyjny. Dziś żałuje, że w Kolorze purpury jednak potraktował zbyt pruderyjnie właśnie lesbijską relację. Prawami Murzynów zajmował się co najmniej trzy razy, z czego ostatni raz pięć lat temu, więc czwarty mu nie potrzebny ;) .

Swoją drogą Spielberg i kobiety to ciekawy wątek. Z jednej strony życiowo feministycznie (wszystkie postaci samotnych matek, co akurat u niego jest autobiograficzne, dlatego życiowo, zwłaszcza w ET), z drugiej strony i taki koszmarek jak Willie w Świątyni Zagłady.

ODPOWIEDZ