John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
- Wojteł
- John Williams
- Posty: 9837
- Rejestracja: sob mar 15, 2008 23:50 pm
- Lokalizacja: Chrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
To w takim razie rozumiem, że ta lisowa pierwsza osoba liczby mnogiej odnosi się do krytyków, bo publiczność miała zgoła odmienne zdanie :p
Haha Śląsk węgiel zadupie gwara
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13265
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13265
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33964
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
Warto zaznaczyć, że przy okazji zajmowała się też inwentaryzacją kolekcji broni Johna Miliusa.qnebra pisze: ↑ndz cze 11, 2023 21:45 pmNie zdziwię się. Kennedy jest w tej grze o nazwie Hollywood od dobrych 40 lat, na pewno poznała jak się w nią gra i jak się utrzymać na wierzchu. Co więcej, przez całą karierę miała szczególnego farta. Jesteś asystentem Spielberga w jego najlepszych czasach, wychodzisz za Franka Marshalla, który jest producentem tych filmów. Potem zatrudniają cię w Lucasfilm, stanowiska kierownicze bardzo blisko Lucasa. Potem zostajesz prezesem Lucasfilm, normalnie żyć nie umierać. Cały świat przekona się wkrótce jak bardzo genialnym producentem i kreatorem jesteś, pokażesz im gdzie raki zimują.
11 lat później Star Wars to franczyza telewizyjna którą już fani przestają oglądać, Willow zostało usunięte z Disney+ na amen, został ci jeszcze Indiana Jones
A poza tym to wszystko może się zgadzać. Przy czym nawet jeżeli udowodniono, że Kathleen Kennedy nie jest kreatywną osobą. To nie wiem czy linia obrony, że jest dobrym producentem jest do obronienia?
Przede wszystkim przy większości tych filmów była jednym z kilku producentów. Ba i nawet w przypadku E.T mamy na napisach "Produced by Steven Spielberg and Kathleen Kennedy".
I czy naprawdę jest ona takim dobrym producentem? Trudno wymienić film z Disney'Lucasfilm, który nie miał problemów z produkcją, dokrętk, zwolnionych reżyserów czy kilku zakończeń. I najnowszy Indiana Jones nie jest tego wyjątkiem. Przekraczanie budżetu nie jest dobre.
Tutaj padł argument, że przed Disneyem nie było tak bogatego wyboru. Wiadomo jakość nie znaczy ilość i jeżeli chodzi o gry i Lucasart to nie jest to prawda.
Ale weźmy sobie Star Wars Underground, czyli ten serial co się miał dziać między Epizodami III i IV. Nie będę teraz wyszukiwał dokładnego cytatu Lucasa, gdzie powiedział, że produkcja jego byłaby zbyt droga na (w tamtym czasie) to jaka istnieje dostępna technika. I dlatego anulowano ten projekt. Same Clone Wars były swego czasu najdroższym serialem animowanym.
Takie rzeczy kosztują i Lucas nie mógł bez przerwy trzaskać kolejnymi produkcjami, gdyż to wszystko kosztuje.
Może w Disney' Lucasfilm pieniądze mają mniejszą wartość. I ja jako kulturoznawca mogę nie mieć pojęcia o biznesie i np. wynajęcie helikoptera za grube pieniądze do transportu stwora z czterema sutkami na wyspę, aby tam Luke Skywalker mógł sobie je poobciągać, jest finansowo mądrym posunięciem. Podobnie jak i kręcenie od początku nowego zakończenia, gdzie trzeba na nowo opłacić całą ekipę.
Ale mimo to mam wątpliwości co do wyniku finansowego tego Indiany Jonesa, który w sumie to dalej nie wiem dla jakiego widza jest skierowany?
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13265
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
Widziałem już plakat w kinie i pisze coś o soundtracku, więc mam nadzieję, że CD będzie.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- qnebra
- Zdobywca Oscara
- Posty: 3007
- Rejestracja: pn mar 11, 2013 12:28 pm
- Lokalizacja: Zadupie Mordoru
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
Tak jak pisałem Wawrzyniec, Kathleen przeleciała całą karierę na kosmicznym farcie będąc specem od robienia kawy i rezerwacji hoteli. Robotę producencko-kreatywną robili Marshall, Lucas i Spielberg.
Gdy już objęła samodzielne rządy okazało się jak bardzo prawdziwie jest kompetentna.
Gdy już objęła samodzielne rządy okazało się jak bardzo prawdziwie jest kompetentna.
- Koper
- Ennio Morricone
- Posty: 26176
- Rejestracja: pn mar 06, 2006 22:16 pm
- Lokalizacja: Zielona Góra
- Kontakt:
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
91% krytyków dodających opinie na tym serwisie a nie 91% światowych krytyków. 91% krytyków na świecie pewnie nawet nie wyraziło tu swego zdania.Pawel P. pisze: ↑pn cze 12, 2023 19:42 pmI 91% światowych krytyków.
https://www.rottentomatoes.com/m/star_w ... er-reviews
"Hans Zimmer w tej chwili nic nie potrzebuje. (...) Ciebie też nie potrzebuje." - Paweł Stroiński
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1444
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
Dobrze, nie 91% światowych krytyków, wiadomo, że dużo więcej było recenzji na świecie - chodzi o 91% krytyków, który ten serwis zacytował w przypadku tego tytułu. A skoro jesteś taki skrupulatny, to dodam, że wbrew temu, co piszesz, żaden z tych krytyków sam nie dodaje opinii na tym serwisie, podobnie jak nie robią tego na Metacritic czy w Polsce na Mediakrytyk. To ludzie z tych serwisów zbierają i cytują recenzje.Koper pisze: ↑śr cze 14, 2023 19:15 pm91% krytyków dodających opinie na tym serwisie a nie 91% światowych krytyków. 91% krytyków na świecie pewnie nawet nie wyraziło tu swego zdania.Pawel P. pisze: ↑pn cze 12, 2023 19:42 pmI 91% światowych krytyków.
https://www.rottentomatoes.com/m/star_w ... er-reviews
- Wawrzyniec
- Hans Zimmer
- Posty: 33964
- Rejestracja: sob lip 12, 2008 02:00 am
- Kontakt:
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
A nawet gdyby to było 96% krytyków z pozytywnymi opiniami, to zmieniałoby to wielce znaczenie? Czy też bardziej by miało potwierdzić, jaki to ten głupi plebs jest okropny, że nie potrafi docenić tego arcydzieła?
I naprawdę tutaj nie chodzi o żadne jachty, ale możliwość występów, udziału w takich eventach. Możliwość przeprowadzania wywiadów, bycia tam obecnym, co jest bardzo ważne w branże. Zresztą stąd jest określenie w Urban Dictionary "access media":
https://www.urbandictionary.com/define. ... ss%20media
Nie, nie, nie! To jakieś nieporozumienie, ja uwielbiam sequel trilogy. Scena, w której Luke Skywalker doi kosmiczną krową jest jedną z najpiękniejszych w historii kinematografii. I ma on OGROMNE znaczenie dla fabuły i rozwoju bohatera. Plus jako osoba, która stara się sama pisać, po usłyszeniu ""Somehow Palpatine Returned" już wiem, czemu przegrywam i nigdy nie osiągnę tak wysokiego poziomu scenopisarstwa. Plus naturalnie zwiastuny najnowszego Indiany Jonesa wyglądają bardzo zachęcająco, szczególnie efekty specjalne. Co więcej jednym z powodów dla których przesunięto premiery kolejnych Avatarów były własnie one. Po tym jak James Cameron zobaczył poziom tych efektów zawstydzony został zmuszony do ulepszenia tych w swoim filmie.
I naprawdę tutaj nie chodzi o żadne jachty, ale możliwość występów, udziału w takich eventach. Możliwość przeprowadzania wywiadów, bycia tam obecnym, co jest bardzo ważne w branże. Zresztą stąd jest określenie w Urban Dictionary "access media":
https://www.urbandictionary.com/define. ... ss%20media
I to normalne, że jako taka osoba z mediów, chce się mieć dostęp do takich eventów i przeprawadzanie takich wywiadów... Zaraz zaraz! Ja jestem bardzo krytyczny wobec współczesnych produkcji Disneya, szczególnie tego co zrobili z Lucasfilm. W tym roku na Festiwalu Muzyki Filmowej w Krakowie chciałem przeprowadzić wywiad z Simonem Franglenem, który jako że Disney wykupił Fox, podlega teraz pod Mysz. I nie wyrażono na to zgody. Czyli nie dano mi "dostępu"... Oh shit! Ludzie Disneya czytają to forum i obserwują mnie!1.) Corporate advertisers posing as journalists who try to pass off their reviews, commentary, and other content as unbiased reporting. So long as their coverage is positive, they are rewarded with access to things like press junket parties, film sets, celebrity interviews, and early access to things like theme park rides or video game releases.
2.) Synonym of shill.
"Hey, did you read that story on the rides at Galaxy's Edge on Collider? They totally loved Smugglers Run. I wanna go renew my Season Pass!"
"Collider? Those guys are access media. I'll wait for a review from someone who doesn't bend the knee to Emperor Mickey."
Nie, nie, nie! To jakieś nieporozumienie, ja uwielbiam sequel trilogy. Scena, w której Luke Skywalker doi kosmiczną krową jest jedną z najpiękniejszych w historii kinematografii. I ma on OGROMNE znaczenie dla fabuły i rozwoju bohatera. Plus jako osoba, która stara się sama pisać, po usłyszeniu ""Somehow Palpatine Returned" już wiem, czemu przegrywam i nigdy nie osiągnę tak wysokiego poziomu scenopisarstwa. Plus naturalnie zwiastuny najnowszego Indiany Jonesa wyglądają bardzo zachęcająco, szczególnie efekty specjalne. Co więcej jednym z powodów dla których przesunięto premiery kolejnych Avatarów były własnie one. Po tym jak James Cameron zobaczył poziom tych efektów zawstydzony został zmuszony do ulepszenia tych w swoim filmie.
#WinaHansa #IStandByDaenerys
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1444
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
No dobrze, może chodzi o kanapki, a nie jachty. Najwyraźniej przed Skywalker Odrodzenie były mniej smaczne, bo tu zaledwie 52% cytowanych przez RT krytyków wyraziło pochlebne opinie - za to audience score aż 86%. Kurcze, już nie powiem o nowym Indianie, bo na razie jest tylko 57% pozytywnych. Na dodatek to jedyny film z tych trzech, który spełnia wymienione przez Ciebie kryteria, czyli cyt. "możliwość występów, udziału w takich eventach. Możliwość przeprowadzania wywiadów, bycia tam obecnym, co jest bardzo ważne w branży". Jedyny, bo miał premierę w Cannes, a Star Warsy nie miały. Recenzenci zobaczyli je na pokazach prasowych (tam bardzo rzadko są kanapki, a karnety do spa nigdy).Wawrzyniec pisze: ↑śr cze 14, 2023 20:09 pmA nawet gdyby to było 96% krytyków z pozytywnymi opiniami, to zmieniałoby to wielce znaczenie? Czy też bardziej by miało potwierdzić, jaki to ten głupi plebs jest okropny, że nie potrafi docenić tego arcydzieła?
I naprawdę tutaj nie chodzi o żadne jachty, ale możliwość występów, udziału w takich eventach. Możliwość przeprowadzania wywiadów, bycia tam obecnym, co jest bardzo ważne w branże. Zresztą stąd jest określenie w Urban Dictionary "access media":
Filmy sie moga podobac lub nie, można je kochać lub nie znosić, ale lansowanie teorii, ze udział w eventach wpływa na recenzje to lewitowanie w spiskowych oparach absurdu. A potwierdza to choćby dotychczasowy osiąg recenzencki Indiany.
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1444
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
W sklepie Disneya data premiery CD to 9 sierpnia.
https://www.disneymusicemporium.com/pro ... ny?cp=null
Winyla też 9 sierpnia.
https://www.disneymusicemporium.com/pro ... ny-2lp-set
https://www.disneymusicemporium.com/pro ... ny?cp=null
Winyla też 9 sierpnia.
https://www.disneymusicemporium.com/pro ... ny-2lp-set
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
Hmm nie ma gdzie indziej linków, więc oby nie okazało się, jak z Aladynem 2CD i Dzwonnikiem 2CD z serii Legacy, które są dostępne na wyłączność tylko w tym sklepie za ekstremalną kwotę wysyłki...
#FUCKVINYL
- galljaronim
- John Powell
- Posty: 1169
- Rejestracja: czw sty 14, 2010 21:23 pm
- Lokalizacja: Kęty
- Pawel P.
- Metallica
- Posty: 1444
- Rejestracja: czw gru 29, 2011 21:36 pm
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
Nie zarejestrowalem sie, ale do momentu, w którym jest pokazany koszt wysylki - najtańszy to $13.62 - żaden komunikat mi nie wyskoczył. Przy dwóch egz. wysylka to $15.06.
Ale spokojnie... To, że nie ma jeszcze gdzie indziej preorderów, może wynikać z faktu, że dopiero kilka godzin temu to wrzucili. Trzeba obserwować Amazony, a w Polsce Swiat Ksiazki, ktory zawsze bardzo szybko wrzuca zapowiedzi muzyczne.
A jeśli nawet trzeba bedzie zapłacić z tego oficjalnego 25 dolców za plyte z wysyłką, to naprawdę nie ma tragedii. Ważne, że jest CD.
Ale spokojnie... To, że nie ma jeszcze gdzie indziej preorderów, może wynikać z faktu, że dopiero kilka godzin temu to wrzucili. Trzeba obserwować Amazony, a w Polsce Swiat Ksiazki, ktory zawsze bardzo szybko wrzuca zapowiedzi muzyczne.
A jeśli nawet trzeba bedzie zapłacić z tego oficjalnego 25 dolców za plyte z wysyłką, to naprawdę nie ma tragedii. Ważne, że jest CD.
Re: John Williams - Indiana Jones and the Dial of Destiny (2023)
a później wyskoczy Ci kolejne ~15 $ podatku bo ten sklep sobie wymyslił takie coś dla zamówień poza USA - sprawdziłem przy próbie kupna Alladyna i Dzwonnika.
a później dostaniesz cło od naszej poczty jeszcze..
#FUCKVINYL