Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

Tutaj dyskutujemy o poszczególnych ścieżkach dźwiękowych napisanych na potrzeby kina.
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#46 Post autor: Mystery » pn cze 18, 2018 22:00 pm

Ponoć film akcją stoi, więc tak i muza, no i jaki La Land Land, toż to widowiskowe kino super-bohaterskie, a "Consider Yourselves Undermined!" jest przecież dokładnie tym o czym piszesz w trzecim myślniku.

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#47 Post autor: lis23 » pn cze 18, 2018 22:45 pm

Nie porównuję filmów, tylko wykorzystanie muzyki jazzowej w obu filmach.
Utwór o którym piszesz to wizytówka albumu, ale temat z pierwszej części w nim nie błyszczy, ale jeszcze się wsłucham.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#48 Post autor: Mystery » wt cze 19, 2018 13:40 pm

Ale nie o to chodzi, żeby tematem przewodnim zarżnąć cały film, tutaj jest go sporo, a Michael głównie go akcentuje, wplatając w score różne jego części i tak mamy w "Consider Yourselves Undermined!", gdzie mamy nowe motywy Kreta?, Frozona?, jak i sam action score, a temat rodzinki tylko wchodzi z nimi w interakcje. A porównywać z "La va Land" nie ma co, to w ogóle inne bajki ;) No i lirycznych bondowskich momentów też tu nieco jest "A Matter of Perception", "Hero Worship" czy spokojniejsza wersja tematu Elastyny w "This Ain't My Super-Suit?".

Mi się score rzecz jasna podoba, choć pewien niedosyt jest. Oczekiwania były spore, ale w sumie nie wiem czego się spodziewałem, bo Michael dostarczył po prostu dobry rzetelny jazzowy score. W sumie jak dla mnie jest to poziom podobania się części pierwszej, tam mieliśmy "Life's Incredible Again ", tu "Diggin' the New Digs", tam "Kronos Unveiled" tu "Searching for a Screenslaver", choć czy jest lepszy na teraz trudno powiedzieć, do jedynki powraca się po 14 latach, zobaczymy jak będzie tu, choć dwójka na pewno wypada bardziej różnorodnie i kolorowo na tle tradycyjnej jedynki i czuć, że Michael miał tu sporo funu, gdzie przy swojej pierwszej przygodzie na taką skalę w części pierwszej (podobnie zresztą przy późniejszym MI3) główne zadanie jakie mu przyświecało było takie by tego nie spieprzyć. Może jest tu troszkę martwych punktów, highlighty mogłyby być lepsze i efektu WOW! raczej braknie, ale akcja i zabawa z orkiestrą jest po prostu przednia, orkiestracje czadowe, a nowe tematy (Elastyny, Screenslavera, liryczny) udane, no ale żeby to wszystko dobrze ugryźć na pewno potrzeba tu czasu i oswojenia. Podobnie jak przy Fallen Kingdom, takich scorów już się pisze, pyszny oldschool i szok, że za jedną i drugą pracę, tak różną stylistycznie i odnoszącą się do zupełnie innej epoki odpowiada ten sam człowiek, brawo Michael!
Ps. Fajnie było, po tak wielu latach odświeżyć dzwonek telefonu z Incredits na Incredits 2 ;)


youtu.be/bBz3fWQkMBY

A teraz dawać film! Tam to dopiero będzie błyszczeć.

hp_gof

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#49 Post autor: hp_gof » czw lip 05, 2018 15:02 pm

W ten weekend przedpremierowe pokazy :)

LOL :mrgreen:

Obrazek

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#50 Post autor: Adam » czw lip 05, 2018 15:12 pm

nie ma się z czego śmiać, antyszczepionkowcom wiatr zawieje i potem umierają,ale twierdzą że to wina Tuska :mrgreen:
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#51 Post autor: lis23 » pt lip 06, 2018 00:45 am

Niemiła niespodzianka: tym razem nie ma polskiej wersji soundtracku ... :oops:
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#52 Post autor: Adam » pt lip 06, 2018 08:49 am

to dobrze, na co ludziom kolejny rak..
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#53 Post autor: lis23 » pt lip 06, 2018 09:06 am

Czemu rak?
Polska wersja różniłaby się zapewne tylko okładką i polskim nazewnictwem utworów, mi to nie przeszkadza i zwykle kupuje obie wersje ("Piękna i Bestia", "Moana", "Coco").
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#54 Post autor: Adam » pt lip 06, 2018 09:15 am

lis23 pisze:
pt lip 06, 2018 09:06 am
Czemu rak?
Polska wersja różniłaby się zapewne tylko okładką i polskim nazewnictwem utworów
i polskimi piosenkami śpiewanymi przez gwiazdy telenowel
i zwykle kupuje obie wersje ("Piękna i Bestia", "Moana", "Coco").
bo masz za dużo kasy :P
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#55 Post autor: lis23 » pt lip 06, 2018 11:15 am

A ile tam jest tych piosenek i czy one stanowią trzon soundtracku?
Polski dubbing w animacjach zawsze był wysokiej klasy.
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

Awatar użytkownika
Adam
Jan Borysewicz
Posty: 58190
Rejestracja: wt lis 24, 2009 19:02 pm

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#56 Post autor: Adam » pt lip 06, 2018 19:29 pm

Simonec nie dyrygował w ogóle, a oficjalny kredyt Additional Music ma młody Mick.
#FUCKVINYL

Awatar użytkownika
Paweł Stroiński
Ridley Scott
Posty: 9316
Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
Lokalizacja: Spod Warszawy
Kontakt:

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#57 Post autor: Paweł Stroiński » pt lip 06, 2018 19:45 pm

Adam pisze:
czw lip 05, 2018 15:12 pm
nie ma się z czego śmiać, antyszczepionkowcom wiatr zawieje i potem umierają,ale twierdzą że to wina Tuska :mrgreen:
Tak, bo szczepionka i atak padaczki to jedno i to samo.

hp_gof

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#58 Post autor: hp_gof » sob lip 07, 2018 19:27 pm

Film, podobnie jak muzyka, to taki trochę na siłę odgrzewany kotlet ;) Owszem, fajnie jest, rozrywka jest, Jack-Jack jest słodki, no ale jedynka była lepsza. Aha, Wawrzkowi się spodoba, bo dwójka jest podwójnie feministyczna (nie będę spojlerował dlaczego) :mrgreen:

Awatar użytkownika
Mystery
James Horner
Posty: 23205
Rejestracja: pt gru 01, 2006 11:34 am

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#59 Post autor: Mystery » ndz lip 08, 2018 19:14 pm

Pierwszej części, która w mojej opinii była perfekcyjna, nie miał prawa przebić, ale jest to bardzo sprawny i fajny sequel i nie dziwią bite rekordy, naprawdę bardzo dobre kino dla całej rodziny. Mnie film nie zachwycił tak jak chciałem, ale niestety już się jest te kilkanaście lat starszym i już tak to nie działa, ale i tak bawiłem się przednio.


Co do muzyki, mina sound designera Rena Klyce i tekst do zdjęcia “Music ONLY??!” mówi wszystko :) 5/5
Obrazek

Awatar użytkownika
lis23
+ Ludvig van Beethoven +
Posty: 13081
Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Michael Giacchino - Incredibles 2 (2018)

#60 Post autor: lis23 » pn lip 09, 2018 08:27 am

14 lat pomiędzy filmami sprawia, że ciężko będzie dorównać oryginałowi, który nigdy mi jakoś nie przypadł do gustu i polubiłem go po latach, więc u mnie dwójka ma większą szansę, niż u Was ;)
Ciekawe, jak będzie za rok z "Toy Story 4" i z "Frozen 2"? Kto robi TS4, skoro reżyser poprzednich części i szef Pixara i Disneya wylatuje?
Tylko On, Williams John ;)
Tylko on, Elton John ;) ;)

ODPOWIEDZ