BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Początkowy rytm z pierwszego klipu jest żywcem wzięty z I am Iron Man Debney'a.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Ostatni kawałek to jest zajebisty
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Klipy przesłuchane. Będzie do czego wracać. Dalej czekam bardziej na Irona niż Supermana. Z racji podobnych klimatów i czasu wydania porównania będą nieuniknione. Trzeba poczekać na całość, ale Zimmer wypada wyjątkowo (nawet jak na siebie) "napuszenie" przy Brajanie.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13670
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Bo Superman to prawdziwie amerykański superbohater, wcielenie dobra, na dodatek, ma być realistycznie i z patosem - myślę, że tym razem Zimmer spisze się na prawdę dobrze - o wiele lepiej niż w BatmanachKaonashi pisze:Klipy przesłuchane. Będzie do czego wracać. Dalej czekam bardziej na Irona niż Supermana. Z racji podobnych klimatów i czasu wydania porównania będą nieuniknione. Trzeba poczekać na całość, ale Zimmer wypada wyjątkowo (nawet jak na siebie) "napuszenie" przy Brajanie.
tymczasem, Iron Man jest już znany, nie potrzebuje muzycznego wprowadzenia, na dodatek jest to postać mniej serio, niż w uniwersum DC, więc można się tutaj pokusić o czystą zabawę
ja, po fragmencie muzy Zimmera, o dziwo, pierwszy raz od dawna czekam na Jego pracę
a i tak, najbardziej czekam na przyszły rok, o tej porze będzie już m.w. wiadomo, co też wysmażył Horner do drugiego Spider Mana.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Rzecz jasna gadamy tylko na podstawie fragmentów muzyki, ale u Zimmera jest większa złożoność, czuć trochę ten jego artyzm/napuszenie (posiedział facet nad tym to widać) - muzyka Tylera jest prostsza, ale to nie znaczy, że gorsza. U Zimmera cierpi trochę melodyka, co jest dla mnie zawsze bardzo istotne, a i flow dużo mniejszy (zapewne to kwestia demówki). Pożyjemy, zobaczymy.
Gdyby nie piraci, byłbym jak Zbigniew Hołdys - Eric Clapton.
- Templar
- + W.A. Mozart +
- Posty: 9848
- Rejestracja: wt sie 02, 2011 19:48 pm
- Lokalizacja: Warsaw City
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Na polskim iTunesie też się pojawił score, trochę klipy się różnią, no i jak zawsze w aplikacji są też 90-sekundowe dla utworów trwających ponad 2:30
https://itunes.apple.com/pl/album/iron- ... d635205479
https://itunes.apple.com/pl/album/iron- ... d635205479
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że ludzie natychmiast wierzą w ich prawdę" - Abraham Lincoln
http://www.lastfm.pl/user/iTemplar
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Jutro sprawdzę te z iTunes (bo mam aplikację). Te z Amazonu są fajne, tylko mogliby pokazać w nich coś innego niż temat.
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Klipy brzmią tak jak brzmieć powinny, 100% Tylera i dobrze, bo od początku nie wierzyłem w te bajki o jakimś tradycyjnym oldschoolowym przygodowym scorze. Klipy jakoś szczególnie mocno mnie nie porwały i nieco spełniają moje obawy co do całości, mocny początek i koniec przy przyciężkawym całym środku. Jakoś nie przepadam za underscorowym i lirycznym Tylerem, a tu takiego grania zapowiada się co nie miara, choć muszę przyznać, że to drugie idzie mu coraz lepiej. Myślę, że ścieżka ta nie nawróci zbytnio sceptyków i sytuacja może być podobna do tej przy Battle LA, świetny temat, dobra akcja, ale gabaryty i niesnaski towarzyszącej tamtej pracy oraz sam jej styl, takiego Marka, Kopra, czy Wawrzyńca raczej nie przekonają Ale cóż to tylko spekulacje, czekamy na całość
I jeszcze jedno, MOS Zimmera, który już co niektórzy przekreślili w kontekście IM3, wcale nie wydaje się tu być na tak wielce straconej pozycji w pojedynku tegorocznych superbohaterów i myślę, że Hansa będzie jednak w tej działce stać na więcej.
Ps. Dłuższe i w lepszej jakości klipy z itunes nastrajają jednak bardziej pozytywnie, choć wychodzą kolejne mniejsze mankamenty jak roztrwonienie potencjału orkiestry, np dęta blacha w "Stark" brzmi jak od RCP, a mieliśmy tu przecież LSO... no i poza tematem Iron Mana nie słychać jakoś innych motywów, po przesłuchaniu 1:30 z 2:36 utworu Mandarin jakoś żadnej konkretnej melodii nie wychwyciłem. Za to "Can You Dig It (Iron Man 3 Main Titles)" jest świetne, jeden kawałek, a jaką robi różnicę
I jeszcze jedno, MOS Zimmera, który już co niektórzy przekreślili w kontekście IM3, wcale nie wydaje się tu być na tak wielce straconej pozycji w pojedynku tegorocznych superbohaterów i myślę, że Hansa będzie jednak w tej działce stać na więcej.
Ps. Dłuższe i w lepszej jakości klipy z itunes nastrajają jednak bardziej pozytywnie, choć wychodzą kolejne mniejsze mankamenty jak roztrwonienie potencjału orkiestry, np dęta blacha w "Stark" brzmi jak od RCP, a mieliśmy tu przecież LSO... no i poza tematem Iron Mana nie słychać jakoś innych motywów, po przesłuchaniu 1:30 z 2:36 utworu Mandarin jakoś żadnej konkretnej melodii nie wychwyciłem. Za to "Can You Dig It (Iron Man 3 Main Titles)" jest świetne, jeden kawałek, a jaką robi różnicę
- lis23
- + Ludvig van Beethoven +
- Posty: 13670
- Rejestracja: czw lis 12, 2009 03:50 am
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Temat fajny, ze trzy utwory, też ale poza tym to " Far Cry 3 " jest lepsze.
Tylko On, Williams John
Tylko on, Elton John
Tylko on, Elton John
- Ghostek
- Hardkorowy Koksu
- Posty: 10335
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 23:17 pm
- Lokalizacja: Wyłoniłem się z Nun
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
"Attack on 10880 Malibu Point" - 2:16-2:22 nieźle sobie pojechał po Battle: LA.
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
po pierwszym przesłuchaniu zgodzę się z Mysterem - z zaskoczeń na pewno to, że jest serio sporo liryki (ale trailery i spoty pokazują dlaczego), trochę boli mnie brak wyraźnych gitarowo-riffowych wstawek, a na takie się łudziłem , płyta traci przez długość..Mystery pisze:Klipy brzmią tak jak brzmieć powinny, 100% Tylera i dobrze, bo od początku nie wierzyłem w te bajki o jakimś tradycyjnym oldschoolowym przygodowym scorze. Klipy jakoś szczególnie mocno mnie nie porwały i nieco spełniają moje obawy co do całości, mocny początek i koniec przy przyciężkawym całym środku. Jakoś nie przepadam za underscorowym i lirycznym Tylerem, a tu takiego grania zapowiada się co nie miara, choć muszę przyznać, że to drugie idzie mu coraz lepiej. Myślę, że ścieżka ta nie nawróci zbytnio sceptyków i sytuacja może być podobna do tej przy Battle LA, świetny temat, dobra akcja, ale gabaryty i niesnaski towarzyszącej tamtej pracy oraz sam jej styl, takiego Marka, Kopra, czy Wawrzyńca raczej nie przekonają Ale cóż to tylko spekulacje, czekamy na całość
I jeszcze jedno, MOS Zimmera, który już co niektórzy przekreślili w kontekście IM3, wcale nie wydaje się tu być na tak wielce straconej pozycji w pojedynku tegorocznych superbohaterów i myślę, że Hansa będzie jednak w tej działce stać na więcej.
Ps. Dłuższe i w lepszej jakości klipy z itunes nastrajają jednak bardziej pozytywnie, choć wychodzą kolejne mniejsze mankamenty jak roztrwonienie potencjału orkiestry, np dęta blacha w "Stark" brzmi jak od RCP, a mieliśmy tu przecież LSO... no i poza tematem Iron Mana nie słychać jakoś innych motywów, po przesłuchaniu 1:30 z 2:36 utworu Mandarin jakoś żadnej konkretnej melodii nie wychwyciłem. Za to "Can You Dig It (Iron Man 3 Main Titles)" jest świetne, jeden kawałek, a jaką robi różnicę
Brajan zrobił najlepszy marvelowy score, najlepszy marvelowy temat superbohatera, oraz świetne tematy poboczne (Extremis jest piękne, liryczny New Begginings jeszcze bardziej - flety i dzwonki u Brajana!, heh) , świetna praca orkiestry. szkoda tylko że jakość itunes obniża walory muzy - słychać wyraźnie, że z oryginała lub flaka będzie lepiej i więcej szczegółów (szczególnie po potęznym chórze w Battle Finale który jest stłumiony w tych kiepskich mp3 - pamiętajmy że to Disney a wszystkie ich scory ostatnio były padakowe w wersjach itunesowych na czele z Johnem Carterem, Alicją itd..)
ostatni track już teraz ma zapewnione miejsce w Top10 najlepszych traków tego roku - to co Brajan tam odwala dla jaj w stylu twistowych lat 60 na perkusji, to przechodzi ludzkie pojęcie + te saksofony i trąbki a wszystko połączone z orkiestrowym tematem głównym z 1 traka
moja ocena 4/5. jakby płyta była krótsza to 4,5/5 . w filmie będzie to wymiatało, akcyjne momenty są świetne.
a odnośnie tego cytatu Mystera -
to się zgodzę i pokieruję sceptyczną publikę by najpierw zapoznać się z tegorocznym Army Of Two sceptycy będą na IM3 psioczyć po prostu bardziej niż na AoT.Myślę, że ścieżka ta nie nawróci zbytnio sceptyków
PS - wrócę z kolejnymi opiniami jak posłucham mastera a nie tych badziewnych mp3 które @320 to mają tylko w nazwie - jestem poirytowany słuchając muzy filmowej w takich oszukanych jakościach...
#FUCKVINYL
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
A ja właśnie słucham na spotify
4 jak nic
4 jak nic
- Paweł Stroiński
- Ridley Scott
- Posty: 9316
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 21:45 pm
- Lokalizacja: Spod Warszawy
- Kontakt:
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
Będzie słuchane za chwilę, ale nim przesłucham powiem tylko, czego się trochę boję po tamtych klipach z Amazona (mam dzięki pomocy Mystera to 320, więc nie muszę wbijać na iTunes, żeby sprawdzić tamte klipy, bo po co )
Otóż, boję się, że Tyler zajedzie temat. Ale to tylko pierwszy zarzut po tych klipach samych. Za chwilę score i wtedy dłuższa opinia.
Otóż, boję się, że Tyler zajedzie temat. Ale to tylko pierwszy zarzut po tych klipach samych. Za chwilę score i wtedy dłuższa opinia.
Re: BRIAN TYLER - IRON MAN 3 (2013)
spokojnie też warto poczekać do flaka lub oryginała, lub później zweryfikować dzisiejszą opinię po dopiero ich przesłuchaniu - kto pamięta jakie diametralne różnice w jakości dźwięku były przy itunesowych Carterze, Alicji, Avengersach itp, a później na cd - ten wie o czym mówię tu najbardziej cierpi chór którego mało słychać a slychać że jest go w niektórych trakach sporo..
Ostatnio zmieniony pn kwie 22, 2013 20:39 pm przez Adam, łącznie zmieniany 1 raz.
#FUCKVINYL